tag:blogger.com,1999:blog-45052265505188863462023-11-16T12:24:25.835+01:00Tłusta Augusta w natarciuO zdrowym żywieniu blogTłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-59664178735935699642012-10-15T22:52:00.001+02:002012-10-15T22:52:50.248+02:00ehh czuję że się sypięNie udało mi się dziś, czuję się taka gruba. Na prawdę<br />
Tak się czuje jakby tyła. Waga pokazuje trochę inaczej, ale ja czuję się paskudnie...<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
7.00 białe pieczywo: dwie kromki i 2 parówki<br />
8.00 ciasto zebra bezmleczne<br />
<b>godzinny spacer z dzieciem w chuście</b><br />
12.00 100 gram rodzynek, 5 plastrów suszonego jabłka<br />
17.00 łosoś pieczony w piekarniku praktycznie bez tłuszczu, brokuły z zasmażką<br />
<b>30 minuty fat burn na orbiteku</b><br />
<b><br /></b>
To moje dziecie waży już 8 kg. coraz ciężej się go nosi, nawet w chuście... Dziś kupiłam mu kombinezon na zimę, oczywiście za duży, ale tym razem dużo za duży. eh może będzie na marzec..<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/daily-motivation-106.jpg?w=500&h=674" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/daily-motivation-106.jpg?w=500&h=674" width="298" /></a></div>
<br />
Jutro idę na fitness dla mam i maluszków :) Dziecie sie cieszy na to zawsze:) Dziś mąż został z małym, ale coś czuje że coraz mniej mu się podoba to zostawanie z nim, a szkoda bo polubiłam siłownie. :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/daily-motivation-73.jpg?w=500&h=587" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/daily-motivation-73.jpg?w=500&h=587" width="272" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Polubiłam, ale czuję ciągle na sobie czyjś wzrok. tak mi jest wstyd mojego ciała. ten brzuch i rozstępy, obrzydliwe. okropne. ubieram sie szybko, pod prysznic biore bluzke, zeby wychodząc miec ją ubraną. żeby nikt nie widział tego brzucha. po kątach smaruje sie przed wyjściem eveline na rozstępy... niestety po ciążowym brzuchu nie tylko dziecie jest pamiątką. ale to rodzinne, co ja się nie nasmarowałam w ciąży! masakro. nic nie pomogło. moja mama ma takie rozstępy jak ja. za to nie mam prawie celulitu, nigdy nie mialam, po ciąży jest trochę ale bez tragedii.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/09/daily-motivation-310.jpg?w=500&h=647" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/09/daily-motivation-310.jpg?w=500&h=647" width="311" /></a></div>
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-21114446553760178432012-10-12T15:31:00.001+02:002012-10-12T22:08:24.005+02:00Moje ciało nie jest śmietnikiem!<em style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">I hated every minute of training, but I said, “Don’t quit. Suffer now and live the rest of your life as a champion.”</em><br />
<em style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></em>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/02/motivation-for-you-8.jpg?w=500&h=415" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/02/motivation-for-you-8.jpg?w=500&h=415" width="320" /></a></div>
<em style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></em>
<em style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></em>
<em style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">Bilans:</em><br />
<em style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></em>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">9.00 białe pieczywo. dwie kanapki z dżemem truskawkowym własnorobnym & jedna kanapka z wiśniowym własnorobnym; mała miseczka muesli egzotycznego z biedronki na mleku ryżowym.</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">kawa zbożowa z mlekiem ryżowym i pół łyżeczki cukru</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><b>30 minut spacer z wózkiem</b></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">14.30 średnia miseczka muesli egzotycznego z mlekiem ryżowym, suszone plastry jabłek BIO<niesłodzone></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">18.00 kotlet schabowy w panierce tylko mąka, ziemniak gotowany i brokuł gotowany z zasmażką <o ile wyjdzie na margarynie bezmlecznej/edit: wyszło> ; 80 gram suszonych bananów BIO edit.o 19</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">20.00 <b>siłownia: 30min orbitek fat burn, siłowe na ramiona.</b></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><b><br /></b></span>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">jestem zła na siebie za te banany, i wgl jestem jakaś zła na ten obiad o 19 mąż jak zwykle wrócił później. ehh :(( mój mąż to jest chuderlak. I staram się go utuczyć, z marnym skutkiem, ma chłop mega przemianę materii.</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/02/motivation-for-you-19.jpg?w=500&h=501" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/02/motivation-for-you-19.jpg?w=500&h=501" width="320" /></a></div>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><i>data kolejnego ważenia 17.10</i></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">Czy oczekuję od tej daty czegoś? tak, chciałabym osiągnąć drugi cel. Wiem, że to mało czasu. Ale no, chciałabym.</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;">Pozdrawiam Was i zostawiam z garścią motywacji</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Arial, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 24px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/03/need-motivation-6.jpg?w=499&h=721" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/03/need-motivation-6.jpg?w=499&h=721" width="443" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/03/need-motivation-13.jpg?w=500&h=582" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/03/need-motivation-13.jpg?w=500&h=582" width="342" /></a></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-40139806922380084902012-10-11T16:50:00.001+02:002012-10-12T15:31:52.825+02:00okres?<div style="text-align: justify;">
Dostałam rano okres. No ciężko to nazwać okresem, ale niech będzie, po porodzie zupełnie inaczej to wszystko działa i zanim wróci do normalności trochę minie.</div>
<div style="text-align: justify;">
W każdym razie oszołomiona wczorajszym wynikiem 75 weszłam dziś na wagę rano.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>73,9</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
zatrzymanie wody w organizmie przed okresem, tylko tak mogę wytłumaczyć wczorajsze 75.</div>
<div style="text-align: justify;">
ciesze się, bo to jednak jest jakiś spadek :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/a-daily-motivation-41.jpg?w=500&h=375" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/a-daily-motivation-41.jpg?w=500&h=375" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bilans:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
8.00 dwie kanapki chleba razowego z dżemem truskawkowym własnorobnym &dwie kanapki chleba pszennego z dżemem wiśniowym własnorobnym<br />
<b>30 minut spacer z wózkiem</b><br />
12.00 duża miseczka płatków muesli z biedronki na mleku ryżowym alpro<br />
16.00 makaron pióra z pomidorami (puszka) i mięsem mielonym (mięso z indyka).<br />
i tyle.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-2-1.gif?w=500&h=281" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-2-1.gif?w=500&h=281" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-1319.jpg?w=500&h=949" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-1319.jpg?w=500&h=949" width="339" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś jest dobry dzień. Zaczął się od poprawnej wagi a kończy niezłym bilansem. Mam jednak okropną ochotę na coś słodkiego...<br />
muszę ją zwalczyć, w domu co prawda nic słodkiego nie ma, ale wiecie jak to jest. Człowiek w potrzebie, w amoku idzie do sklepu chociaż piździ jak na świętokrzyskim. A w moim przypadku, jako że nie mogę prawie żadnych kupnych słodyczy to potrafię upiec blachę ciastek. Pół godziny mi to zajmuję, potem zjadam wszystkie w godzinę lub mniej i potem patrzę na siebie i pustą miskę i nie wierzę.<br />
Ale ja tak nie chcę.<br />
Chcę wierzyć, że się uda. Zaparzyłam, więc herbatę sagę, zieloną z maliną.<br />
<br />
Miłego wieczoru dziewczyny! I samych dobrych bilansów!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-37.jpg?w=500&h=389" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="312" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-37.jpg?w=500&h=389" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
po kolei: teina działa jak kofeina; woda-wiadomo nie ma kcal; czarna kawa-kofeina przyspiesza przemianę materii; sok warzywny-źródło błonnika,byle świeży; chude mleko-białko jest tzw. dobrą kalorią do jego spalenia potrzeba więcej energii niż samo dostarcza.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
dziękuję za uwagę, chociaż to pewnie dla większości z Was oczywista oczywistość :P</div>
</div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-24039036476020168162012-10-10T17:37:00.001+02:002012-10-10T22:59:44.185+02:00WażenieAle wtopa, odnotowałam wzrost wagi jest 75. to jakaś masakra. jestem do dupy. tak zawalić ten ostatni tydzień... koszmar.<br />
<br />
Muszę się ogarnąć, wiem że dam radę, dawałam radę kiedyś i dam teraz.!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/a-daily-motivation-13.jpg?w=500&h=375" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/a-daily-motivation-13.jpg?w=500&h=375" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Waga: 75<br />
<br />
Data następnego ważenia 17.10<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
7.00 dwie kromki chleba ciemnego pełnoziarnistego z pastą paprykową z soczewicy & mała miseczka muesli z mlekiem owsianym<br />
12.00 mała miseczka muesli z mlekiem owsianym<br />
18.00 faszerowana cukinia mięsem mielonym z indyka<br />
i tyle.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/daily-motivation-23.jpg?w=500&h=572" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/10/daily-motivation-23.jpg?w=500&h=572" width="350" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/09/daily-motivation-66.jpg?w=500&h=707" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/09/daily-motivation-66.jpg?w=500&h=707" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-32364080919969570532012-10-08T22:53:00.000+02:002012-10-08T22:53:17.230+02:00Muszę powstrzymać apetyt<div style="text-align: justify;">
Jem za dużo, stanowczo za dużo. Nie potrafię się opanować. Dziś było mi tak źle na siłowni. Ale są postępy. Mogę więcej niż w zeszłym tygodniu. O 10 min więcej treningu fat burn na orbiteku.</div>
<div style="text-align: justify;">
Próbowałam zumby ale to nie dla mnie, tylko się strasznie wkurzyłam przy próbach nadążania.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wolę streatching, pilates, tai chi, jogę. ew. zwykłe areobiki. Ale spróbowałam :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
trochę motywacji :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/a-daily-motivation-21.jpg?w=500&h=375" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/a-daily-motivation-21.jpg?w=500&h=375" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-158.jpg?w=500&h=751" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/08/daily-motivation-158.jpg?w=500&h=751" width="427" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/07/get-fit-163.jpg?w=500&h=500" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/07/get-fit-163.jpg?w=500&h=500" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
o!!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/07/get-fit-1120.jpg?w=499&h=582" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/07/get-fit-1120.jpg?w=499&h=582" width="342" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wgl miałam przecież iść dziś na zdrowy kręgosłup, ale nie udało mi się załatwić opieki dla dziecia. Musiałam czekać na męża. Więc zumba, ale zumba okazała się do d.... więc trening cardio na maszynach i git :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ćwiiiiiczymy!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
A wgl... dziś na siłowni był gościu... który był po prostu idealny.. gdybym była singielka...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
i miała -10 kg... :P</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
nie jakis paker, ale podobny do aktora jednego. tylko brunet. o do tego:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://www.filmweb.pl/person/Lucas+Grabeel-441919">http://www.filmweb.pl/person/Lucas+Grabeel-441919</a> i bardziej kwadratowa twarz :P nie wiem czemu mi się taki typ faceta spodobał... zwariowałam :P ale mam męża i o te 10 a raczej 19 kg za dużo :P ale popatrzeć nikt nie broni co nie? :P</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-43984593823156208192012-10-06T18:02:00.001+02:002012-10-06T18:02:59.295+02:00Porządne śniadaniePostanowiłam jadać porządne śniadania.<br />
Żeby energii starczyło na dłużej.<br />
<br />
Miałam się nie odzywać, ale udało się usiąść do komputera.<br />
<br />
Chociaż nie chciało mi się bardzo, spakowałam się, zostawiłam dziecie z pół rzytomnym tatą i wyruszyłam z rana na siłownię.<br />
Nie było wiele osób - kto chodzi w sobotę rano na siłownię?! - ludzie imprezują w pt, sb i rankiem w weekendy jest pusto na siłowni.<br />
<br />
Dziękuję za miłe słowa, 20 kg to jest masakra, Nie było Was dużo, ale fajnie że trzymacie kciuki!<br />
Już za mną 5 kg to mogę liczyć za sukces. A wtedy nie ćwiczyłam przecież.<br />
<br />
Miłego weekendu.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://shechive.files.wordpress.com/2012/05/little-motivation-2.jpg?w=500&h=673" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://shechive.files.wordpress.com/2012/05/little-motivation-2.jpg?w=500&h=673" width="299" /></a></div>
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-7427112856199844532012-10-05T22:04:00.000+02:002012-10-05T22:07:13.355+02:00piątek sobota niedzielaDziś słaby bilans.<br />
Jutro będę mieć trochę pracy. I idę na siłownię bo nie ma żadnych fajnych zajęć.<br />
<br />
W niedzielę przyjedzie do nas trochę gości.<br />
<br />
Odezwę się więc w poniedziałek.<br />
<br />
Rozkład zajęć:<br />
<br />
Poniedziałek: 16.20 zdrowy kręgosłup (zajęcia typu streatching/pilates)<br />
Wtorek 10.30 fitness dla mam i maluszków<br />
Środa - warsztaty psychologiczne dla mam<br />
Czwartek - 19.00 streatching<br />
Sobota - 16.00 TBC streatching lub siłownia<br />
<br />
Powinnam sobie chyba wydrukować rozkład zajęć żeby mnie motywowało :)<br />
<br />
Ah te ciasto dziś... Ale jutro dam z siebie wszystko na siłce. Dziś tylko 40 min spacer.<br />
<br />
Szczerze to miałam nie pisać, bo nie ma się czym chwalić. Ale piszę, a co mi tam :)<br />
Trzymajcie się i swoje kciuki za moje ważenie w środę :)<br />
<br />
zrobiłam sobie paseczek postepu na vitali... i jestem załamana teraz dopiero widze jak wiele mi brakuje do wymarzonej wagi. prawie 20 kg! czy to wgl możliwe????<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://vitalia.pl/pw1_773126_b96c241c60e3d59dd053eed4ecc6c008.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="72" src="http://vitalia.pl/pw1_773126_b96c241c60e3d59dd053eed4ecc6c008.png" width="400" /></a></div>
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-54655152438414426932012-10-04T13:33:00.000+02:002012-10-04T21:38:57.994+02:00Jedzenie to paliwo - nie zapychaczPowinnam jeść tylko wtedy gdy jestem głodna, a nie wtedy gdy<br />
nudzi mi się<br />
mam ochotę na...<br />
<br />
Jedzenie to paliwo, powinno też być dobrej jakości.<br />
<br />
Daleko mi do ideału.<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
8.00 białe pieczywo: kanapka z pastą z soczewicy paprykową, kanapka z dżemem wiśniowym od babci.<br />
10.00 <b>120 minut spacer z wózkiem</b><br />
12.00 duży talerz spaghetti<br />
13.00 3 kanapki z dżemem truskawkowym od mamy (przegięłam, ale świeżo otwarty słoiczek mnie za bardzo kusił nic to, idę dalej:) )<br />
15.00 <b>40 minut spacer z wózkiem</b><br />
<br />
<br />
<br />
<b>edit 21.30</b>. wiedziałam że ten dżem to była masakra, więc już nic nie jadłam dziś! tyle co kawałek 2 cm spróbowałam obiadu bo mężowi gotowałam. ale nie zjadłam go z nim wieczorem już. spróbować musiałam, a nóż za mdłe :P ale było ok, chociaż jak dla mnie za dużo chili za to mąż wniebowzięty a ja dumna że nic nie zjadłam od 13. :)<br />
<br />
I <3 zielona herbata :)))<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.pinger.pl/pgr490/620f7644000a89154e67b933" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="325" src="http://i.pinger.pl/pgr490/620f7644000a89154e67b933" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.pinger.pl/pgr154/ce54d122001d971a4caccc80/237.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="http://i.pinger.pl/pgr154/ce54d122001d971a4caccc80/237.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i2.pinger.pl/pgr85/17c27a6600282fd04db9c881" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="280" src="http://i2.pinger.pl/pgr85/17c27a6600282fd04db9c881" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i2.pinger.pl/pgr141/98f2b2aa000dbb574e4eb795" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://i2.pinger.pl/pgr141/98f2b2aa000dbb574e4eb795" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-15336339839342202902012-10-03T23:33:00.000+02:002012-10-04T12:18:04.803+02:00Środowe fitnesowanieData ostatniego ważenia: 19.09<br />
<br />
Data następnego ważenia 10.10<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
8.00 dwie kanapki z chleba pszennego z pastą z soczewicy i papryki<br />
9.00 dwa kawałki ciasta z jabłkami -sama piekłam<br />
<b>40 min spacer z wózkiem</b><br />
12.00 mała miseczka ryżu zapiekanego z jabłkami ze śmietaną owsianą i cukrem<br />
<b>20 min spacer z wózkiem</b><br />
17.00 średni talerz spaghetti z mięsem mielonym<br />
<b>60 min zajęcia fitnes (typ stretching/pilates)</b><br />
<b><br /></b>
W domu byłam o 21.30 Ale udało się, dziecie dało ojcu szansę ;) hi hi hi<br />
Miłej nocy dziewuszki!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://stylowi.pl/images/items/o/stylowi_pl_sport-i-fitness_530635.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://stylowi.pl/images/items/o/stylowi_pl_sport-i-fitness_530635.jpg" width="325" /></a></div>
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-53109707767705599232012-10-02T20:58:00.000+02:002012-10-02T20:58:23.679+02:00kim jestem?<div style="text-align: justify;">
Zauważyłam, że w sieci roi się od blogów o odchudzaniu, blogów dużo młodszych ode mnie dziewczyn, których problem z jedzeniem i organizacją jego to "jak uniknąć obiadu" lub "żeby mama nie robiła mi kanapek". wiem że to może być problematyczne, ale piszę tego posta, bo ja sama wchodząc na czyjegoś bloga, zanim zacznę komentować, najpierw szukam informacji "kim jesteś". Cieszę się gdy ją znajduję, bo wiem co pisać, wiem co pomyśleć. Na tyle, na ile ta osoba udostępniając informacje o sobie pozwoliła mi na to.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A więc kim jestem?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam 24 lata - jejuuu aż tyle - nie czuję się. Chociaż przy moich rówieśnikach to pewnie jestem jak 30stka ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od sierpnia 2010 mieszkam z moim obecnym mężem. Którym został rok temu - w sierpniu też.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wcześniej dużo dietowałam, były joja, albo i nie, różnie. Po ślubie zdecydowaliśmy że nie chcemy czekać z decyzją o dziecku na niewiadomo co. Ja chciałam jak najszybciej. Ale nie sądziłam że uda się za pierwszym razem:)</div>
<div style="text-align: justify;">
I tak oto dziecie ma 3 mce. Już 3 i 1 tydzień :D</div>
<div style="text-align: justify;">
Życie z małym dzieckiem - niemowlęciem jest wyczerpujące. Akurat moje dziecie uważa że sen jest dla słabeuszy. Wszyscy mi mówili ze takie małe dzieci tylko spią. HA HA HA. Dziecie spi, w dzień ze mną, jak nie poloze sie z nim to będzie śpiące, marudne ale samo pośpi 5 min. Od 18/19 jest już tak padnięte że jest lepiej. Wiadomo, że dzieci muszą w dzień spać, więc kładę się, czytam książkę a on śpi obok mnie i rośnie :D szybko rośnie!</div>
<div style="text-align: justify;">
Karmię piersią bo to najlepsze co moge mu dać. Najzdrowsze i najwygodniejsze, tu nie ma dyskusji. Nie mogę więc stosować rygorystycznych diet. Bo muszę odżywić go i zachować zęby i włosy.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mój mąż dużo pracuje, a potem po obiedzie, chwili z małym znów siada do pracy i tak nie raz do 24. </div>
<div style="text-align: justify;">
Obiecał że znajdzie dla małego czas a ja na siłownie. Czemu na siłownię? Bo dziś ok 20 jest już za ciemno na bieganie samej, a dwa ja nie cierpię biegać po osiedlu. Ciągle spotykam kogoś znajomego, spocona itp. do lasu po 19 nie włażę. </div>
<div style="text-align: justify;">
A pozatym siłownia jest super! Szczupłe wysportowane ciała, pocące się dookoła. To świetna motywacja. Zawsze sobie wybiorę jakąs dziewczynę i powtarzam sobie, "też możesz taka być!" nie krępują mnie faceci na siłowni. Szczerze wolę męskie towazrystwo niż plastiki w pełnym make-up'ie udające że ćwiczą. </div>
<div style="text-align: justify;">
Gdy pot cieknie mi po twarzy, po plecach i po tyłku, za przeproszeniem, czuję że żyję. Chociaż moja kondycja jest żadna. Najgorzej z brzuchem. Mięśnie i wgl tkanki się rozciągnęły, brzuch się wstępuje ale po ciąży została oponka, cala w rozstępach. Wstydzę się swojego ciała, nie tylko w szatni, także przed mężem. To już nie to samo. Tym bardziej mam motywację do ćwiczeń. Chcę znów poczuć się dobrze. Kiedyś nie miałam z tym problemów, pomimo lekkiej nadwagi nadal lubiłam siebie i sex. Dziś... Ciężko mi spojrzeć na siebie nago w lustrze, widzę ten brzuch i... eh.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Odżywiam się dosyć zdrowo, większość rzeczy pochodzi z półek ze zdrową żywnością, zaopatrzam się w mięso tylko w mieśnym, warzywa w warzywniaku a i dużo produktów kupuję BIO. Ale przez 9 mcy moje ciało zbierało masę, bardzo duży miałam brzuch nogi mi się zwiekszyły i ramiona. w końcu musiałam unieść ten brzuch. Niektóre kobiety potrafią przytyć w ciąży 9-12 kg w ogóle. ja przytyłam 22 a 12 to ja straciłam od razu. Dziecie było duże, dużo wód itp.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak, że już wiecie kim jestem. Jakie są moje motywacje. Jakie są moje cele.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-33080641931614504962012-10-02T10:34:00.000+02:002012-10-02T10:35:06.125+02:00Trochę mnie nie było<div style="text-align: justify;">
Odchudzanie jakoś zawisło. Jadłam po 19stej. Słodycze co prawda tylko swoje wypieki. Ale waga stoi, dlatego nie pisałam. Wiedziałam, że napiszę tylko nie wiedziałam kiedy.</div>
<div style="text-align: justify;">
A czemu teraz bo do 1 października mam kartę do ogromnego klubu fitness wczoraj byłam pierwszy raz.</div>
<div style="text-align: justify;">
20 minut na programie fat burner na orbiteku i 4 serie po 20 ćwiczeń na ramiona bo mam okropnie tłuste.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zakwasów jeszcze brak</div>
<div style="text-align: justify;">
Jutro idę na "zdrowy kręgosłup"</div>
<div style="text-align: justify;">
Fajnie było. Chociaż się stresowałam, czy mój maluszek sobie poradzi z tatą. Ale poradzili sobie, obyło się nawet bez dokarmiania :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Było ze mną źle, trochę się dołowałam. Ale wysiłek fizyczny, porządnie się spociłam i odzyskałam powera. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/a63d56c698b2a2412144ef5748fc8a670ae02a97" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/a63d56c698b2a2412144ef5748fc8a670ae02a97" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A tu wyżej Miranda Kerr i Anna Mucha nowe "pupy" reebok'a </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
A propo to mogę polecić z całą odpowiedzialnością buty tej marki. Na zajęcia fitness długo szukałam dobrych butów, miękkich trzymających nogę i mam! Mają wewnątrz siateczkę która trzyma stabilnie stopę. Nie są mega drogie ok 150 zł. Co prawda powinno się je raczej nosić w pomieszczeniach, nie są to buty do biegania w terenie. Ale na bieżnie.. ideał!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://sklep-luz.pl/product_picture/fit_in_412x412/b827e621fd0d7e1c9a94061a9b513daa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://sklep-luz.pl/product_picture/fit_in_412x412/b827e621fd0d7e1c9a94061a9b513daa.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
o dokładnie takie mam :)</div>
<br />
<a href="http://1but.pl/Reebok-PULSE_GROOVE-418374-8420">http://1but.pl/Reebok-PULSE_GROOVE-418374-8420</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
*mgiełko myślałam właśnie o staniku od triumpha. ale może po wypłacie ;P</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
a Wy jakie staniki sportowe polecacie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-34425175113597315242012-09-22T11:26:00.000+02:002012-09-22T11:26:18.377+02:00Sobotnie pieczenieDziś idziemy w gości, pewnie nic nie będzie dla mnie do jedzenia, więc o to się nie martwię, ale na niedzielę piekę dwa ciasta.<br />
Jedno czekoladowe z bananami. Nowość jeszcze nie piekłam.<br />
A drugie kruche ciasto z jabłkami.<br />
Wszystkie bez mleka krowiego, na margarynie bezmlecznej a to pierwsze nawet bez jajek :)<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
9.00 3 kromeczki (od dupki) pszennego pieczywa z pastą czekoladową z ciecierzycy.<br />
10.00 pół banana<br />
<br />
cdn. ...Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-18278864646261387282012-09-21T12:59:00.002+02:002012-09-21T16:21:10.547+02:00Mogę osiągnąć wszystkoWaga 19.09 : 74,6<br />
<br />
Data następnego ważenia: 26.09<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
9.00 3 gofry z mleka ryżowego z pastą czekoladową z ciecierzycy :)<br />
sama robiłam, może nie smakuje jak nutella ale jest czekoladowe, a tego smaku bardzo mi brakowało, dzięki temu też uniknę pokus :)<br />
O ciecierzycy napiszę też niedługo szukajcie w zakładce <a href="http://tlustaaugusta.blogspot.com/search/label/food">About Food</a> :)<br />
<br />
<b>spacer z Dzieciem 30 min</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYeuVgrxR8ms41NBx25ospbYegH0yUq9iAu5_aQWBQYQyUknY2Hu6Aa-rfPoHN5ALuG231eL4RWZkudMYn84R1cO0pzU6DUI3M8gCVgdA5SMkn9fke5zdhcSWp1YVmWC__QzVCGl-X7kLu/s1600/DSC_0580.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYeuVgrxR8ms41NBx25ospbYegH0yUq9iAu5_aQWBQYQyUknY2Hu6Aa-rfPoHN5ALuG231eL4RWZkudMYn84R1cO0pzU6DUI3M8gCVgdA5SMkn9fke5zdhcSWp1YVmWC__QzVCGl-X7kLu/s320/DSC_0580.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
12.00 Kawałki indyka duszonego w pomidorach, risotto, ryż biały</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNDjmiuPPqHXzle0WfZY3UvLc6RanATefjbtZNaHYR-LOLTbZH-3cC7lNKqqpsw-K7NceT2v0zeNUK7H9QBIb-f9jsoSHq957xEEBCWREi7sBOGYrP7z8C_zK5Vbk3L19bXTXWj_bL6o-I/s1600/DSC_0581.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNDjmiuPPqHXzle0WfZY3UvLc6RanATefjbtZNaHYR-LOLTbZH-3cC7lNKqqpsw-K7NceT2v0zeNUK7H9QBIb-f9jsoSHq957xEEBCWREi7sBOGYrP7z8C_zK5Vbk3L19bXTXWj_bL6o-I/s320/DSC_0581.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>50 brzuszków</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
16.00 musli egzotyczne na mleku owsianym</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
*</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
gofry od mamy, risotto od teściowej, żyć nie umierać :)))</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
znalazłam na osiedlu super ciuch, są tam ładnie wywieszone rzeczy, na prawdę dobrej jakości. Ceny są bardzo dobre. Widać, że właścicielka kocha ciuszki z duszą i wybiera najmodniejsze. Kupiłam sobie tam gruby sweter bez guzików, z dłuższym przodem. Idealny na wczesną jesień zamiast płaszczyka. Chce upolować jeszcze taki z guzikami, zamiast płaszcza do noszenia. Mam płaszcz ale... hmm przed ciążą miałam biust B teraz mam E/F i nie dam rady go zapiąć! Może jak schudnę jeszcze trochę to zejdzie z piersi, chociaż już schudłam prawie 6 kg i nie zeszło nic. Myślę, że dopóki karmię piersią to nie ma co liczyć na cud. Mam takieeeee cycki :D </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<i>Czy możecie polecić dobrą firmę produkującą staniki sportowe? Bo z tymi moimi balonami nie da się biegać! Tragedia... Liczę na Waszą pomoc...</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Uda mi się osiągnąć cele bo:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>Jestem zdeterminowana</li>
<li>Robiłam to już wcześniej i mogę zrobić ponownie</li>
<li>Mam najlepszy na świecie plan odchudzania</li>
<li>Mogę osiągnąć wszystko</li>
<li>Innym się udało, więc ja też zdołam to zrobić</li>
</ul>
<div>
To hasła, będę je powtarzać sobie i wykrzykiwać, zostanę swoją własną cheereaderką!</div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-80044963549861830712012-09-20T10:31:00.002+02:002012-09-21T13:47:55.871+02:00Mleko sojoweZacznę od najbardziej interesujących Was informacji.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.alpro.com/upload/products/natural_1L_05_187.5x355.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.alpro.com/upload/products/natural_1L_05_187.5x355.png" /></a></div>
<br />
<br />
na <b>200 </b>ml!<br />
Wartość kaloryczna: 39kcal<br />
Białko: 3g<br />
Tłuszcz: 1,8g<br />
Sód: 0,04g<br />
Błonnik: 0,5g<br />
<br />
*mleko krowie dla porówniania: (2%)<br />
200 ml<br />
kcal: 94<br />
Białko: 6,4g<br />
Tłuszcz: 4g<br />
<br />
<ul>
<li>Białko sojowe przewyższa białko zwierzęce, gdyż nie zawiera związków organicznych (puryn) odpowiedzialnych za odkładanie się kwasu moczowego w w stawach i utrudniających przyswajanie wapnia. </li>
<li>Pięć dekagramów sojowego ziarna zawiera tyle samo białka, co półtorej szklanki mleka krowiego albo średniej wielkości befsztyk wołowy.</li>
<li>Zawiera ponadto lecytynę, substancję tłuszczową, która znakomicie wpływa na funkcjonowanie mózgu i poprawia pamięć</li>
<li>Dobrze wiemy że przetworzone warzywa są zawyczaj poddawne jakimś ulepszeniom, czy dostępne na rynku serki, mleka smakowe sojowe także? Otoż sama soja nie traci w nich na wartości! Ponadto, zachowując wysoką ilość białka, są zwykle znacznie odtłuszczone. Tak popularna kostka sojowa ma 47 proc. białka, a tylko 2 proc. tłuszczu, podczas gdy ziarna soi zawierają go dziesięciokrotnie więcej. Do najbardziej popularnych produktów sojowych należy: mleko sojowe i wytwarzany z niego serek tofu, makaron sojowy, sos sojowy, pasta miso i zawierająca szczególnie wiele fitoestrogenów pasta natto.</li>
<li>UWAGA! Soja jest silnym alergenem, osoby uczulone na białko mleka krowiego często uczulają się też na białko sojowe (jak moje dziecię). Należy wprowadzać soję powoli, najlepiej używać sporadycznie. </li>
</ul>
<div>
<b>O mleku krowim:</b></div>
<div>
<div>
Regularne spożycie w dużych ilościach mleka i jego przetworów, które właściwie nie zawierają błonnika, jednocześnie z małym spożyciem pokarmów zawierających błonnik, jak owoce, warzywa i pełne ziarna, nieuchronnie prowadzi do ciężkich zaparć, stopniowej akumulacji toksyn w organizmie - acidozy i nadkwasoty.</div>
<div>
Zaparcia wywołane spożyciem mleka i jego przetworów są znacznie trudniejsze do likwidacji niż wywołane spożyciem innych pokarmów. Zaparcia mleczne, są pewnym rodzajem stałego uszkodzenia układu trawiennego prowadzącego na długie lata do choroby jelita (nieżyt, polipy, choroba Leśniewskiego - Crohna itp.), będących przyczyną kolejnych chorób, wywołanych na zasadzie efektu domino, m.in.: choroby infekcyjne ucha, migdałków, i inne, dolegliwości reumatyczne (zapalenie stawów, choroba zwyrodnieniowa stawów, dna moczanowa itp.) do przewlekłych chorób przemiany materii ( miażdżyca, cukrzyca typ I i II, nadwaga- otyłość) i zmian nowotworowych włącznie.</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
A czym zastąpić mleko sojowe? Mlekiem orzechowym (np. migdałowym) lub ze zbóż (owsiane, ryżowe, z kaszy jaglanej)</div>
<div>
O mleku ryżowym napiszę wkrótce w zakładce <a href="http://tlustaaugusta.blogspot.com/search/label/food">About Food</a>.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;">* żródła:</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://www.alpro.com/pl">http://www.alpro.com/pl</a>
</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Ale%21-Mleko-2-OSM-Radomsko.html">http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Ale%21-Mleko-2-OSM-Radomsko.html</a>
</span><br />
<a href="http://www.blonnik.eu/niedobory-blonnika.html"><span style="font-size: x-small;">http://www.blonnik.eu/niedobory-blonnika.html</span></a>
</div>
<div>
<br /></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-13134471261058440672012-09-19T10:29:00.001+02:002012-09-19T19:52:30.673+02:00Nie dyskutuj na temat swojej diety *ważenie<div style="text-align: justify;">
<b>Dziś ważenie!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">Waga: 74,6 kg !</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
jest spadek pomimo trzech dni niepilnowania jadłospisu, ale po 20 nie jadłam, ani prawie żadnych słodyczy. Więc może trochę za bardzo się przejęłam, cel na ten tydzień, to utrzymać wagę z poprzedniego ważenia, a nawet udało się jeszcze zlecieć o te 400g jest ok :))))</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Data następnego ważenia: 26.09</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bilans</b>: </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
9.00 dwie parówki z szynki z keczupem, dwie kromki chleba razowego ze słonecznikiem i siemieniem lnianym.</div>
<div style="text-align: justify;">
woda, kawa zbożowa, woda...<br />
12.00 banan<br />
<b>50 brzuszków</b><br />
13.00 kopytka podsmażone na oliwie z oliwek z sosem z pomidorów<br />
zielona herbata, woda, herbatka na laktacje<br />
16.00 miska musli egzotycznych na mleku owsianym<br />
<b>50 brzuszków</b><br />
woda, woda, woda...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
cdn...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie dyskutuje się na temat swojej diety, gdy ktoś pyta czy się odchudzam, bo schudłam, mówię, że nie jem po 20, czy po 19. obojętnie. Zazwyczaj wystarcza. Najczęściej słyszę "oj ja tak nie mogę, po 20 lecą takie fajne filmy". "Ja się kładę późno spać, muszę coś zjeść jeszcze o 21". Nikt nie wie, że i ja kładę się późno, ale nie ma co dyskutować, im więcej pytań tym robi się gorzej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dziękuję, zjem później. Jako idealna wymówka. I cichutko się ulatniamy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jutro opiszę te wszystkie wynalazki, które jem ze względu na mojego dziecia :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Zacznę od mleka sojowego. Mam nadzieję, że spodoba Wam się taki pro-zdrowotny cykl o jedzeniu :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.marieclaire.com/cm/marieclaire/images/girl-eating-cereal-md-12446518.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://www.marieclaire.com/cm/marieclaire/images/girl-eating-cereal-md-12446518.jpg" width="307" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-6682487020356711772012-09-18T21:14:00.000+02:002012-09-19T10:35:40.047+02:00Zjem to kiedy indziej<div style="text-align: justify;">
Dzisiejszy dzień był dosyć intensywny. Rano nabiegałam się z dzieciem po sklepie, w ręku nosidło, na drugim dziecię, płaczące, gdzieś tam upchnięte ubranka dla niego. Kupiłam sporo, wydałam sporo, ale dla mojego dziecia wszystko! Zostawiłam w sklepie ponad 200 zł. A sama kupuje dla siebie w ciuchu. Dla niego też czasem, ale wiecie jak to jest w ciuchu, raz coś jest ciekawego, a raz nie. A teraz potrzebowałam dokładnie min 4 pajaców i 2 pół śpiochów. Kupiłam też zabawkę na wózek, i smoczek, którym pogardził jak innymi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Potem fitness dla mam i maluszków. Po marudzeniu w sklepie zasnął jak aniołek, spał całe ćwiczenia, nic nie poćwiczył, ale za to ja trochę poćwiczyłam, w spokoju :)))</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnie ważenie: 12.09 75kg</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Data następnego ważenie: 19.09 <b>JUTRO</b>!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Może nie być efektów, przez 3 dni choroby jadłam normalnie. Nie obżerałam się, ale dietą to nazwać nie można, wystąpił wtedy biały chleb po 16stej i inne rzeczy. np ciastka, ciastka francuskie, chleb z dżemem itp.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bilans:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
7.00 mała miska musli egzotycznego z mlekiem owsianym (lepsze niż ryżowe, polecam, mniej tłuste niż sojowe)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>bieganina po sklepie z obciążnikami w postaci zakupów i dziecia (waży 7 kg!) 30 min</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>spacer 20 min</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1 godzina fitnessu</b></div>
<div style="text-align: justify;">
13.00 gulasz z łopatki z kalafiorem na parze(oczywiście bez masła itp), ogórek małosolny - duży talerz</div>
<div style="text-align: justify;">
14.00 paluszki - nie wiem ile ich zjadłam ale z pół paczki x/ kill me, please let me die. ale trudno, idziemy dalej, nie oglądamy się za siebie.</div>
<div style="text-align: justify;">
18.00 szklanka soku jabłkowego</div>
<div style="text-align: justify;">
woda, woda, woda</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
trochę brzuch marudzi, chce jeść, ale ja nie chcę :)</div>
<div style="text-align: justify;">
a dziś miałam ochotę na... piwo! :D ale nie mogę ;P ale bym się napiła z chęcią, chociaż pewnie po łyku bym zrezygnowała, miałyście kiedyś tak? że macie smaka na coś, a potem się zastanawiacie, wtf? przecież wcale nie dobre. ja tak mam od czasu do czasu z suszonymi śliwkami. nie lubię... oj nie lubię fe. wgl nie lubię suszonych owoców, oprócz ananasa, banana i jabłek. wgl wszystkie miękkie jak śliwka, morela są fe, jak ślimaki... bleee</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
źródło: fashionTV, Fashion Week London Spring 2013. bardzo inspirujące:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Burberry London Fashion Week Spring 2013</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/389821_10151042711836611_928082189_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/389821_10151042711836611_928082189_n.jpg" width="425" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
krótka marynarka:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/262928_10151042712621611_1917801757_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/262928_10151042712621611_1917801757_n.jpg" width="425" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
spódnica wysoki stan, jak będę mieć już na wiosnę odpowiedni brzuszek... <3</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Marc Jacobs New York Fashion Week 6-13.09 Spring 2013</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/60777_10151038924431611_1068916217_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/60777_10151038924431611_1068916217_n.jpg" width="427" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
czyli szale a'la komin nadal modne ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/564727_10151038926606611_1260758272_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/564727_10151038926606611_1260758272_n.jpg" width="427" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/644207_10151038928996611_1920805550_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/644207_10151038928996611_1920805550_n.jpg" width="427" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
geometryczne wzory i torebki na długim pasku - to remember!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
DKNY New York Fashion Week 2013 Spring</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://multimedia.ftv.com/image/201209/w650/d-k-n-y-ss2003-1-_92033400.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://multimedia.ftv.com/image/201209/w650/d-k-n-y-ss2003-1-_92033400.jpg" width="425" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
dżinsy i prosta biała koszula. uh kiedyś będę mogła wsadzić ją w spodnie :) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Postaram się na bieżąco wrzucać nowe trendy. Te dopiero na wiosnę, ale warto się przyjrzeć, może coś uda się upolować na "zaś" :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ja na bank upoluję komin bawełniany. Ktoś, gdzieś widział??? Dajcie koniecznie znać!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Trzymajcie się chudo!<i> i kciuki za mnie jutro rano ważenie!!!!</i></b></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-2835439667002068672012-09-17T09:21:00.002+02:002012-09-19T10:35:04.473+02:00Granice, nie diety<div style="text-align: justify;">
Dziś w ramach detoksu jestem na przecierach owocowych i warzywnych. tzw. dieta płynna. Muszę pozbyć się zalegających treści w jelitach. Z czasu choroby.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na budziku 75,6 więc mam 0,6 na plusie, może to być właśnie treść pokarmowa z 3 dni, albo ... nie, nie będę się dołować niepotrzebnie. Dziś poniedziałek, ważenie dopiero w środę :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Ze względu na chorobę trwającą 4 dni, nie będę liczyć tego tygodnia jeżeli się nie uda. najważniejsze utrzymać wagę z poprzedniego ważenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Waga: 75,6</div>
<div style="text-align: justify;">
Poprzednie ważenie: 75 kg - 12.09</div>
<div style="text-align: justify;">
Następne ważenie 19.09</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bilans:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
sok marchwiowy, woda... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
edit 18. byłam u teściowej, powiedziała, ze schudłam, nie widziała mnie 2 tyg. być może. zrobiło mi się miło.<br />
zjadłam u niej 4 kopytka z 3 łyżkami kremu z pomidorów. a tak cały dzień na sokach przecierowych :) <powiedziałam ze jadłam już, i dostałam tylko na spróbowanie ;P ><br />
jestem głodna, cudownie. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/Ada5EEOuqgg?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
tytuł notki to GRANICE NIE DIETY.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
zastanawiacie o co mi chodziło.?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
o to:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
są to ścieżki odchudzania, z ramami, żeby było jasne i klarowne. Żeby był zapas, ale i granica tego zapasu. To bardzo krótki opis, może z czasem będzie więcej punktów. Na razie jest tak.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Trzymajcie się chudo! <3</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTFB4h8ctwBy91cAKMStCbuCc_SnoNTObzuRlqp2QE84UrQW9_zPNx_mJbx45PgmOd_emGGuTk37FBXUSzw6sr1EieITtTrWjSFK4GgiVUqgGI9X8jLBM0bUDbxRn7PTxBgXnb8kpo_AjK/s1600/sciezki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="325" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTFB4h8ctwBy91cAKMStCbuCc_SnoNTObzuRlqp2QE84UrQW9_zPNx_mJbx45PgmOd_emGGuTk37FBXUSzw6sr1EieITtTrWjSFK4GgiVUqgGI9X8jLBM0bUDbxRn7PTxBgXnb8kpo_AjK/s400/sciezki.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-15462068615414482142012-09-16T21:54:00.001+02:002012-09-19T10:34:44.765+02:00Zdrowa!Dziś były chrzciny mojego dziecia :)<br />
<br />
Waga: 75kg - 12.09<br />
<br />
następne ważenie: 19.09<br />
nie licze na nic dobrego. 3 dni jadłam powyżej normy byle grypa przeszła. grypa przeszła i pewnie 75 kg też zamieni się na więcej :( ale to nic idziemy dalej<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
10.00 dwie parówki z szynki z keczupem, dwie kromki białego pieczywa bez masła<br />
15.00 zupa krem z pomidorów średnia miska<br />
16.00 filet z kurczaka grilowany, warzywa na parze <marchewka, groszek, brokuły, kalafior>, ziemniaki z wody duży talerz<br />
16.30 mix owoców tropikalnych z malinami na gorąco.<br />
<br />
woda, woda, woda.<br />
<br />
a menu z restauracji, moje było lżejsze, reszta gosci miała bardziej tłuste i mleczne.:)<br />
<br />
wszystko się udało. a że już czuje sie ok. dieta w toku :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://gifninja.com/animatedgifs/103863/anorexia.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://gifninja.com/animatedgifs/103863/anorexia.gif" width="400" /></a></div>
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-30768302950165808842012-09-14T20:45:00.001+02:002012-09-19T10:34:30.642+02:00chora...nie pisałam bo jestem chora, musiałam zawiesic diete bo musze jak najszybciej wyzdrowiec.<br />
pewnie ciezko to zrozumieć, ale mając 2 miesięczne dziecko w domu lepiej nie być chorą,<br />
bo<br />
a. mozna je zarazić - to byłby dramat.<br />
b. i tak nie spie wiecej niz 5 godzin a dzieki zatokom nie spie chyba juz wcale.<br />
<br />
w niedziele chrzest. nie moge miec czerwonego nosa jak wielbiciel wina. oczywiscie ""<br />
musze miec duuuuzo energi zeby zwalczyc tego wirusa.<br />
<br />
modle sie zeby dziecie sie nie zaraziło. ja zaraziłam sie od meża...<br />
żeby tylko się nie zaraziło.. to bedzie masakra. płacz dzień i w nocy, zbijanie temperatury... nie mówiąc ze trzeba będzie przełożyć chrzciny i przepadnie nam zaliczka za restauracje!!<br />
jejuuuu , mówiłam męzowi ze ma spać na kanapie, agrrr... "to nie grypa" a teraz ja leże w łóżku.<br />
jako że karmie nie mogę nawet wziać nic poza panadolem.<br />
<br />
<br />
zdycham!Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-11589505848323820682012-09-12T10:50:00.002+02:002012-09-19T10:34:17.540+02:00*** I CEL ***<div style="text-align: justify;">
Waga: 75 kg - 12.09.2012</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Data następnego ważenia: 19.09.2012</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Iść dalej, nie poddawać się. Nie oglądać się za siebie. Na horyzoncie do osiągnięcia cel II. pewnie gdzieś za 3 tygodnie. Nie jestem naiwna. Nie wierzę w cudowne diety, szybkie schudnięcia bez wysiłku. Jest tylko ciężka praca i dieta, i dieta, i dieta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.pinger.pl/pgr407/1b9501e3001bbc974e888dd2" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="http://i.pinger.pl/pgr407/1b9501e3001bbc974e888dd2" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Boje się jesieni i zimy. Płacz mnie przeraża. Nienawidzę kilku warstw ubrania bo czuję się jeszcze grubiej. I wyglądam źle we wszystkim. Dziś raczej nie będzie aktywności na świeżym powietrzu bo po wczorajszym upale przyszły burze. Co było do przewidzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i.pinger.pl/pgr468/949677a1001f4f094e8a17e2" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="390" src="http://i.pinger.pl/pgr468/949677a1001f4f094e8a17e2" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bilans:</div>
<div style="text-align: justify;">
9.00 biały ryż z jabłkami na mleku sojowym - mała miseczka</div>
<div style="text-align: justify;">
kawa zbożowa, woda, woda, woda.. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
cdn...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ależ się cieszę z osiągnięcia pierwszego celu. Może coś sobie kupię z tej okazji, poszperam na allegro :)</div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-60912156423522841592012-09-11T15:58:00.000+02:002012-09-19T10:33:16.697+02:00Twoja przeszłość nie determinuje Twojej przyszłości...<div style="text-align: justify;">
- Kiedys rzucałam dietę po kilku dniach/tygodniu - DZIŚ JESTEM INNA</div>
<div style="text-align: justify;">
- Kiedyś nie ruszyłabym tyłka z kanapy, żeby poćwiczyć - DZIŚ JESTEM INNA</div>
<div style="text-align: justify;">
- Kiedyś wieczorem siadałam z kubłem lodów i wcinałam je na raz, nie ważne czy to było 250 ml czy 1 l - DZIŚ JESTEM INNA</div>
<div style="text-align: justify;">
-Kiedyś gdy miałam zły humor leciałam do spożywczego kupowałam dwa batoniki, czekoladę mleczną. batoniki zjadałam zanim jeszcze doszłam do domu - DZIŚ JESTEM INNA</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>DZIŚ JESTEM INNA - DZIŚ JESTEM SILNA</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedyś rzuciłabym dietę już dawno, lecz teraz <b>JESTEM SILNA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Waga: 76,2 kg - 05.09</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Data kolejnego ważenia: 12.09.2012</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bilans:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
8.00 2 parówki z szynki z keczupem, 2 kromki razowego pieczywa</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>fitness dla mam i maluszków 1 godzina</b>. super zajęcia, dzidzia była bardzo grzeczna, uwielbia ćwiczenia na piłce i brzuszki z mamą:)</div>
<div style="text-align: justify;">
12.00 marchewka średnia</div>
<div style="text-align: justify;">
13.00 4 pierogi z mięsem domowej roboty ugotowane a następnie zapiekane w piekarniku <mm></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>szybki marsz z wózkiem 1 godzina </b>ale się spociłam! dziś jest 30'C uhh i chyba buzie sobie przyjarałam na słońcu... aaaaaaa będę jak Indianin.</div>
<div style="text-align: justify;">
woda, woda, woda...woda.<br />
<b>spacer 2 godziny</b><br />
18.00 3 gałki sorbetu malinowego i świeże maliny (poniosło mnie, ale na szczęście sorbet to nie śmietana, więc ma bardzo mało kcal).<br />
<br />
Lody na mieście były z mamą, pojechałyśmy się odstresować, na spacer, na kawę, skończyło się na lodach. Ale jestem z siebie dumna, bo potem pojechałam do mamy a tam bigos -godz.21.- odmówiłam grzecznie. W domu mąż zajadał się pierogami a ja piłam sobie kawkę zbożową :) "chcesz? nie zjem wszystkiego. ja: nie, najwyżej weźmiesz jutro do pracy" zjadł wszystko :)<br />
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDeJBPA92jFIKBP-lvnh0qukX-RsiSZ8fXkg9SnKrc2xxxp5DQu-D7Y1oTffHULljKi3fzmM-H2ifX-7w3t39t3Vikx5yVD7js_zIxdOiKL_qpAK_VkRn-e2HIAn11O8v0PXeRB0Eorow/s400/edwedrf.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="375" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDeJBPA92jFIKBP-lvnh0qukX-RsiSZ8fXkg9SnKrc2xxxp5DQu-D7Y1oTffHULljKi3fzmM-H2ifX-7w3t39t3Vikx5yVD7js_zIxdOiKL_qpAK_VkRn-e2HIAn11O8v0PXeRB0Eorow/s400/edwedrf.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoPwenUHlLfqSSC_XkAa0pI0N_FrIeGY6h2j67XLJHcpyXD1ORAmh8R9xCEkYAl6kFuBFRqF7vdISafZsQFbpBmoIGyK5iWJfcZ3VvQDF7bujJqWhnVlq0ovJNeb5GKMblCpXLhr3tRY4/s400/edwedwed.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoPwenUHlLfqSSC_XkAa0pI0N_FrIeGY6h2j67XLJHcpyXD1ORAmh8R9xCEkYAl6kFuBFRqF7vdISafZsQFbpBmoIGyK5iWJfcZ3VvQDF7bujJqWhnVlq0ovJNeb5GKMblCpXLhr3tRY4/s400/edwedwed.jpg" width="390" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMrykKZA83NIhEhfEzBkxg7PjMMhsW5_ESJbk6oZ2hkJvVUdk3_iFwKzBKHusdP169Cd5BfGhaJ9qS63dULb01NTzGhMtJ1vQL1NnE-BwV1PGo3__wMfZueWnVU5_7-2oOGNwOrTkMgUQ/s400/30.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="350" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMrykKZA83NIhEhfEzBkxg7PjMMhsW5_ESJbk6oZ2hkJvVUdk3_iFwKzBKHusdP169Cd5BfGhaJ9qS63dULb01NTzGhMtJ1vQL1NnE-BwV1PGo3__wMfZueWnVU5_7-2oOGNwOrTkMgUQ/s400/30.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: justify;">
jutro ważenie, okropnie się boję. Mam nadzieję, że na wadze będzie chociaż te 0,5 kg mniej. Zwariuję jak będzie inaczej!<br />
<br />
<br />
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
1. Nie jeść po 19.00 <b>DONE</b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
2. Zjeść na kolację coś z błonnikiem lub białkiem.<b> ŻADNEJ KOLACJI PRZEZ TEN DESER</b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
3. Ćwiczyć codziennie <b>DONE</b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
4. Nie podjadać węglowodanów (ew. owoc, warzywo) <b>DESER... </b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
5. Nie jest słodkiego nic kupnego, trzeba sobie upiec leniu! ;) <b>UHHH</b><br />
6. Zjadać jedną porcję warzywa i owocu dziennie. <b>DONE</b></div>
</div>
</div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-67602441642059477652012-09-10T17:09:00.000+02:002012-09-19T10:32:47.258+02:00Dzień 3.Noc była średnia, dziecię nie dokazywało specjalnie, ale mogłoby spać. Nie szkodzi, gdy uśmiecha się do mnie, to wszystko mija, każdy ból, nie ma już zła, ani smutku. Jego oczka sprawiają że miłość wylewa się ze mnie.<br />
<br />
Waga: 76,2 - 5.09<br />
<br />
Data kolejnego ważenia: 12.09<br />
<br />
Bilans:<br />
<br />
8.00 2 kanapki chleba pszennego z pastą sojową pomidorową<br />
kawa zbożowa z mlekiem sojowym<br />
<b>50 brzuszków</b><br />
<b>spacer z dzieciem w chuście <7 kg!> plus zakupy w plecaku ok 5 kg. 1 godzina</b><br />
<b>prasowanie 45 minut </b><a to tylko dwa prania :P ><br />
13.00 ryż gotowany na mleku sojowym z jabłkami z cynamonem i odrobinką cukru zapiekany w piekarniku - średni talerz.<br />
herbata zielona, herbatka na laktacje<br />
woda, dużo wody<br />
17.00 marchewka na surowo<br />
19.00 <sic!> średnia miseczka (dwie garści ) musli tropikalnych nestle z odrobiną mleka sojowego.<br />
herbata/woda/herbata/woda...<br />
<br />
Za namową <a href="http://perfekcyjna-karen.blogspot.com/">Karen klik</a> zrobiłam zdjęcia i będę robić co miesiąc. Nie dla osób o słabych nerwach i wysokim poczuciu estetyki. Jak coś, ostrzegałam. zdjęcia w zakładce "ja i moje cele"<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<object class="BLOGGER-youtube-video" classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" codebase="http://download.macromedia.com/pub/shockwave/cabs/flash/swflash.cab#version=6,0,40,0" data-thumbnail-src="http://0.gvt0.com/vi/cgN5m_RY9UA/0.jpg" height="266" width="320"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/cgN5m_RY9UA&fs=1&source=uds" /><param name="bgcolor" value="#FFFFFF" /><param name="allowFullScreen" value="true" /><embed width="320" height="266" src="http://www.youtube.com/v/cgN5m_RY9UA&fs=1&source=uds" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true"></embed></object></div>
<br />
<br />
Ależ mi się chce spać, dziecię w nocy dało popalić. Zresztą w dzień też, mały ssak nie chciał spać, nic a nic. Ah ależ się namęczyłam. Obiad ugotowałam cudem go zabawiając. Spacer w chuście do sklepu oczywiście jak zwykle wywołał zdziwienie na twarzach wszystkich. Czy to takie dziwne na prawdę? Dla mnie to mega wygodne.<br />
<br />
Powód dla którego nie warto się obżerać: szkoda pieniędzy, a zamiast na słodycze można zbierać na coś innego. Na wakacje, albo na jakiś ciuch. Obojętne. Ja zbieram na wakacje, ale z nie jadania słodyczy może będę odkładać na buty? Czy jakąś torebkę, chciałabym jakąś oryginalną, do ręki ale i na ramię. Może brązową albo musztardową. :) Ah marzenia.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnC6_rqj-TujSPOtI90o83MLmSfAaJde-01hO54C-Q1ADFU2eTODO82hi-gHi78VYeBeaQuex_kdTC27jhdpmSAoEG_Co4IJn-RGN0ccFwIGPqxiG4cQu6DvfuJogttiFbLs8DNu7ild4/s400/hbhbkhgky.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnC6_rqj-TujSPOtI90o83MLmSfAaJde-01hO54C-Q1ADFU2eTODO82hi-gHi78VYeBeaQuex_kdTC27jhdpmSAoEG_Co4IJn-RGN0ccFwIGPqxiG4cQu6DvfuJogttiFbLs8DNu7ild4/s400/hbhbkhgky.png" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-73753619215889782772012-09-09T18:40:00.001+02:002012-09-19T10:31:14.619+02:00Niedzielny obiad<div style="text-align: justify;">
Nie wspomniałam o tym. Karmię piersią. Muszę jeść, teoretycznie powinnam spożywać jakieś 3000 kcal. pfff jasne, z 2000 już tyje/nie chudnę. Moje dziecię jest uczulone na mleko. Straszne? Może. Ale dzięki temu praktycznie nic kupnego nie mogę jeść. Wszystko muszę robić/piec/gotować sama. Najgorzej/najlepiej jest ze słodyczami :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Waga: 76,2 kg</div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś bilans:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
10:00 chrupkie musli na mleku sojowym - średnia miseczka</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>50 brzuszków zwykłych</b></div>
<div style="text-align: justify;">
kawa zbożowa z mlekiem sojowym</div>
<div style="text-align: justify;">
13:00 pierś z kurczaka duszona w piekarniku, 3 ziemniaki, 1/8 kalafiora - pół marchewki (na parze), pół ogórka małosolnego</div>
<div style="text-align: justify;">
18:00 dwie kanapki białego pieczywa z serem kozim (łącznie 2 plastry) i keczupem.</div>
<div style="text-align: justify;">
dużo wody, dużo herbaty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Plan: zrobić jeszcze 50 brzuszków zwykłych i 50 skośnych. Koniecznie edit czy się udało.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Data kolejnego ważenia: 12.09.2012</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://24.media.tumblr.com/tumblr_m9xx7dw6o01rfm8yuo1_400.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://24.media.tumblr.com/tumblr_m9xx7dw6o01rfm8yuo1_400.jpg" width="427" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<b>edit </b>20.40 dzidzia śpi w najlepsze, a najfajniejsze brzuszki robimy razem... jak się obudzi i zrobię to dam znać. Zrobiłam <b>30 przysiadów</b>. Obejrzałam mój brzuch, a raczej to co na nim wisi. Po ciąży jest tragicznie. Nie że tłusto, ale po prostu przeorany przez rozstępy, miałam ogromny brzuch wszyscy myśleli że to bliźniaki. Smarowałam się czym się dało, ale to genetyczne. Moja mama ma tak samo. Ale ta skóra musi się wstąpić! Czuję się jak słoń...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid5w_m-WyQWkoHu2INtdsqBphZuLcVB2bSvz0wvPo7h1YT2p4wrZteAYCT8DaMwNcTDGnhZg7iTakN0j9MyUpx_aNb2otejbYGokZosweVFNvna3V4M0-D4D_pCI6I5mU4WPsc2LPxBvES/s400/rgt4ft34545.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEid5w_m-WyQWkoHu2INtdsqBphZuLcVB2bSvz0wvPo7h1YT2p4wrZteAYCT8DaMwNcTDGnhZg7iTakN0j9MyUpx_aNb2otejbYGokZosweVFNvna3V4M0-D4D_pCI6I5mU4WPsc2LPxBvES/s400/rgt4ft34545.jpg" width="398" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>edit</b> 10.09 9.00 zrobiłam wczoraj te <b>50 brzuszków zwykłych i 50 skośnych</b>, żeby nie było, że odpuściłam, ale potem przyszedł mąż i oglądaliśmy razem film, podczas którego NIC NIE PODJADAŁAM ;P</div>
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
podsumowanie:<br />
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
1. Nie jeść po 19.00 <b>DONE</b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
2. Zjeść na kolację coś z błonnikiem lub białkiem. <b>DONE</b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
3. Ćwiczyć codziennie <b>DONE</b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
4. Nie podjadać węglowodanów (ew. owoc, warzywo) <b>NIC A NIC!</b></div>
<div style="background-color: white; color: #333333; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: center;">
5. Nie jeść słodkiego nic kupnego, trzeba sobie upiec leniu! ;) <b>NIC A NIC!</b><br />
6. Zjadać jedną porcję warzywa i owocu dziennie. <b>TYLKO WARZYWA... do poprawki</b></div>
</div>
Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-4505226550518886346.post-26773438948797331742012-09-08T22:54:00.001+02:002012-09-19T10:30:43.893+02:00Powiedzmy, że początekNie wiem czy ktoś będzie mnie czytał. Ale to nie istotne. Ważne, że ja mam gdzie zapisać swoje myśli.<br />
<br />
Waga sprzed ciąży: 69 kg<br />
Ostatnia waga w ciąży: 92 kg<br />
Waga po porodzie: 80 kg<br />
<br />
Waga z 5.09: 76,2<br />
<br />
Następne ważenie: 12.09<br />
<br />
Dziś zjadłam:<br />
<br />
7:00 2 kanapki z pastą sojową<br />
10:00 3 kanapki z serem kozim i keczupem<br />
14:00 7 pierogów z mięsem i cebulką podsmażaną<br />
<b>spacer-2 godziny</b><br />
2 garści paluszków<br />
18:00 3 kanapki z pastą rybną, 1 kanapka z miodem<br />
21:00 kiść winogron<br />
<b>100 brzuszków zwykłych, 50 brzuszków skośnych</b><br />
<br />
tyle. AŻ.Tłusta Augustahttp://www.blogger.com/profile/05958325938741981776noreply@blogger.com0