Tak się czuje jakby tyła. Waga pokazuje trochę inaczej, ale ja czuję się paskudnie...
Bilans:
7.00 białe pieczywo: dwie kromki i 2 parówki
8.00 ciasto zebra bezmleczne
godzinny spacer z dzieciem w chuście
12.00 100 gram rodzynek, 5 plastrów suszonego jabłka
17.00 łosoś pieczony w piekarniku praktycznie bez tłuszczu, brokuły z zasmażką
30 minuty fat burn na orbiteku
To moje dziecie waży już 8 kg. coraz ciężej się go nosi, nawet w chuście... Dziś kupiłam mu kombinezon na zimę, oczywiście za duży, ale tym razem dużo za duży. eh może będzie na marzec..
Jutro idę na fitness dla mam i maluszków :) Dziecie sie cieszy na to zawsze:) Dziś mąż został z małym, ale coś czuje że coraz mniej mu się podoba to zostawanie z nim, a szkoda bo polubiłam siłownie. :)
ja robię to samo na basenie. niektóre dziewczyny bez oporów pół nago chodzą po przebieralni, a ja od razu wszystko na siebie. ale najważniejsze jest to, że potrafisz się przemóc. jak chcą to niech się gapią. Ty masz siłę i motywację pracować nad sobą. nic Cie nie powstrzyma:) a te spacery z dzieciaczkiem, wow 8kg, na pewno kalorię szybko się spalają ;*
OdpowiedzUsuńWoow! Motywacji widzę tyle, że aż mi się udziela :) Bilans świetny, a dziecko na pewno szybko urośnie i raz dwa się zmieści do tego kombinezonu ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za cb i dodaję do linków :*
Powodzenia!
Miłego spalania kalorii na fitnesie;)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochanie;)
Całuję mocno:***
dopiero przy dziecku czuć co to jest prawdziwa aktywność fizyczna, podziwiam Cię, że nie siedzisz, tylko działasz ;) Na pewno, a to jest tylko takie złudne wrażenie, też tak często mam, a ludzie mówią coś innego, trzymaj się ;*
OdpowiedzUsuńnie przejmuj się tym że ktoś patrzy na siłowni, dopiero będą patrzyli jak schudniesz! zobaczysz, będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńTy też masz przecież prawo do robienia czegoś dla siebie, więc moim zdaniem Twój mąż powinien zostawać z dzieckiem.
OdpowiedzUsuńNie mogę sobie wyobrazić, jak to jest po ciąży, ale widzę, że niektóre kobiety w ogóle nie tyją i po ciąży są takie chude jak wcześniej? Eh, dlaczego u wszystkich tak nie ma...
niektore moje kolezanki juz 3 mce po porodzie wazyly nawet mnie niz przed ciazą.
Usuńkwestia genów. ja mialam identycznie jak moja mama:)
Ładny bilans, będzie dobrze kochana. <3
OdpowiedzUsuńProszę o zmianę w linkach na stronę:
http://beautiful--barbie.blogspot.com/
Pozdrawiam. :)
Kochana jestem pełna podziwu dla twojej determinacji :* I nie przejmuj się tymi rozstępami,mi tez zostały po ciązy i jestem z nich dumna,bo wiem ile mnie kosztowały wysiłku,by donosić ciąże,urodzić i wychować dziecko :) A młode i zgrabne dziewczyny tez kiedyś będa miały rozstępy,taka jest kolej rzeczy :) Mam nadzieję,że mąż nadal będzie tobie pomagał przy małym bys mogła chodzić na siłownię :*
OdpowiedzUsuńKochana przypominam,że już 30 października i rozumiem,że masz bobaska ale nie zostawiaj nas i siebie. Walczymy razem :****
OdpowiedzUsuń✬ * ∗ *☆ ∗ * ☆
OdpowiedzUsuń………….. ⋱ ⋮ ⋰
………….. ⋯ ✰ ⋯
………….. ⋰ ⋮ ⋱
……… …….*•♥•*
…… ……. *♥♫♫♥*’.
… …….. *♥•♦♫••♥*
……… *♥☺♥☺♥☺♥*
………*♥•♥#♠*♥#♥•♥* ‘
……..*♥♫♥♥♫♥♥♫♥♫* ‘
…….*♥♥☺♥♫♥♫♥☺♥♥*’
……*♥♥♣♫♥♣♥♥♣♥♫ ♣♥♥*’
….’*♥♥♣♥♫♥♥♫♥♥♫ ♥♣♥♥*’
….*~~**~~**~***~~**~~*
….(▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓▓)
_____███████████
♥:♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥: ♥:
Wesołych Świąt!!!