środa, 10 października 2012

Ważenie

Ale wtopa, odnotowałam wzrost wagi jest 75. to jakaś masakra. jestem do dupy. tak zawalić ten ostatni tydzień... koszmar.

Muszę się ogarnąć, wiem że dam radę, dawałam radę kiedyś i dam teraz.!



Waga: 75

Data następnego ważenia 17.10

Bilans:

7.00 dwie kromki chleba ciemnego pełnoziarnistego z pastą paprykową z soczewicy & mała miseczka muesli z mlekiem owsianym
12.00 mała miseczka muesli z mlekiem owsianym
18.00 faszerowana cukinia mięsem mielonym z indyka
i tyle.





6 komentarzy:

  1. To nieznaczny wzrost wagi. Nie przejmuj się. Będzie lepiej .

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobaczysz, wszystko się poprawi. Stay strong. Poza tym, zapraszam na mojego bloga. Dopiero zaczynam, liczę na wsparcie ! delgadez-perfecta ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie dobrze kochana;)
    75, jak ja nie znoszę tej liczby totalnie.
    Buziaki:***

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie dobrze następnym razem waga pójdzie w dół
    Pozdrawiam www.gbn.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam wrażenie że nie dożyję lata. To wszystko jest mi obojętne, lubię moje blizny..
    Będzie dobrze, na pewno waga będzie spadać .

    OdpowiedzUsuń
  6. no to zycze powodzenia :) nie udalo sie teraz uda sie jutro ;)

    olciuk.ownlog.com

    OdpowiedzUsuń